Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 26 marca 2015

Ekranizacja Zbuntowanej ! :D

W ostatni piątek odwiedziłam kino, jak pewnie większość Niezgodnych. W tym poście podzielę się z wami moją opinią dotyczącą filmu. :D
Ogólnie film był genialny, poprostu cudowny i inne ohy i ahy :D Większość z was na pewno jest zdenerwowana z powodu widocznej zmiany zdarzeń. Ja osobiście, uważam że w 2 tomie tej trylogii bardzo, ale to bardzo dużo się dzieję i to wszystko trudno zmieści w 2 godzinnym seansie. Ogólny sens i przesłanie było takie samo ^^. 


Wszystko było idealnie wypośrodkowane. Oczywiście nie mogło zabraknąć FourTris i tu pokłony do scenarzystów ! Ich miłość było widać, ale nie było to przesłodzone czy tak powiem "namolne" jak często bywa. Myślę, że trudno jest coś takiego zrobić bo zawsze można w którąś stronę przegiąć :).
Oczywiście, żeby nie było za miło niektórych scen mi brakowało. :( Jedną z nich była Tris po bojce z Peterem (jak można było nie dać tej sceny ? :o) oraz ograniczenie ról Uriaha, Lynn i Marlene do minimum :/. Oni wszyscy wnieśli bardzo dużo do tej książki a tu byli raptem ze 2-3 minuty :/.
Nie będę się tu rozpisywać bo kto był wie o co chodzi a ten co nie był niech sam się przekona a nie dowie się odemnie :D 
Ale ostateczna moja opinia jest na plusie ! Każdy kto jeszcze nie był na Zbuntowanej ma już zaplanowany weekend ! :D Uwierzcie nie będą to zmarnowane pieniądze. Wyjdziecie w amoku, rozczarowani, ze to juz koniec, zrozpaczeni, że trzeba czekać rok na Wierną oraz szczęśliwi z miło spędzonego czasu !

Moja opinia 9/10 <3 !

Moje zdjęcie z kina :D Przepraszam za jakość :P


1 komentarz:

  1. Film był fantastyczny i te efekty specjalne ... Tylko dziękować za to montażystom. :) Czekam niecierpliwie na "Wierną" cz. 1.

    OdpowiedzUsuń